Wampiry, wilkołaki, ludzie..

*przybiega*
*odstawia Leah*
-Chodź tylko zmień się w wilkołaka bo cię zaatakują
*idzie do rodziny*
-Cześć siorka jak tam władza. Widzę że masz ładnego męża
Piki:Tak dzięki ty masz ładną .... kim ona jest
Peter: Dobrą znajomą też jest Wilkołakiem
Piki:Zawołaj ją
Peter: Ok
-Leah chodź poznasz moją siostrę co ci o niej opowiadałem
*krzyczy*
*czeka na Leah*
-Pamiętaj Wilkołak

-Poznaj moją siostrę Piki
Piki to jest Leah
Na pweno się zaprzyjaźnicie
*oby- pomyślał*

Piki: To coś to co...?
Peter: Przestań
Piki : Ale...
Peter: Przestań
*mówi do Piki w ich tajemnym języku nikt go nie zna oprócz ich dwoje*
Peter: Kocham ją...
Piki: Co tą maszkaradę?
Peter: Nie no przesadziłaś
*mówi normalnie*
-Choć Leah idźmy stąd
Piki: idź i nie wracaj. Ciesz się że tacie nie powiedziałam
*idzie na górę polany razem Leah zmieniając się*
-Nie chcą nas tu

Ostatnio edytowany przez Peter (2010-12-08 20:24:49)

-Oj źle. Cieszmy się że nie powiedziała tacie że tu jestem
Nie rozumiałaś co mówiłem nie?
*oby nie -pomyśał*

-Racja chodźmy zaraz będzie zachód słońca
*idą na plaże*